Magiczne surykatki
Siedziałam w norze i tak sobie myślałam.
Sama nie wiedziałam o czym,bo w głowie miałam pustke,a okropnie mi się nudziło.
-A może wyjde na dwór?-pomyśłałam sobie
-Przecież wiesz ,że ci niewolno-powiedział głos w jej głowie.
-Ale tylko raz-powiedziała mu.
-A co będzie, jeśli coś cię zaatakuję?Hmmyyy?
-Stop!Przecież ja kłócę się sama z sobą to bez sensu-powiedziałam i wychyliłam łebek na powierzchnię.
Offline
Przyjrzałam się nowej okolicy i postanowiłam się przejść.Chodziłam tak i chodziłam aż zobaczyłam surykatkę była dziwna miała czerwone oczy i była czarna .
-Kim jesteś ?
Nagle surykatka znikła
- hm.. czy to może były tylko moje zwidy to przez ten upał
Powiedziałam i weszłam do jaskini gdzie się położyłam i patrzyłam na kwiatek który stworzyłam
Offline